Po raz drugi w tym roku pogodowe anomalia zaskoczyły wszystkich, którzy zaplanowali wypoczynek na łonie natury. Tak pięknej pogody nie było nawet na Lazurowym Wybrzeżu (padał deszcz i było zaledwie 17-18 stopni) ani w gorącej zwykle Hiszpanii. Niestety, tydzień wcześniej, nocne przymrozki do minus 6 stopni spowodowały spore zniszczenia wśród wielu drzew i krzewów liściastych. W ciągu jednej nocy delikatne liście klonów, tulipanowców, platanów a nawet dębów zamieniły się w smutno zwisające czarne, suche potworki. Wierzymy jednak, że większość z tych drzew znajdzie siłę na odbudowanie liści i nic im już w tym nie przeszkodzi.